Pod koniec roku stawki najmu wreszcie nieznacznie spadają. Po tradycyjnie gorącym sierpniu i wrześniu, kiedy dodatkowy popyt generują studenci, rynek stabilizuje się, a oferta lokali dostępnych pod wynajem jest coraz bogatsza. Według danych portalu nieruchomosci-online.pl w IV kwartale 2023 roku ogłoszeń najmu było o 46% więcej niż w tym samym czasie rok wcześniej.
Rynek najmu się uspokaja
Aktywność na rynku najmu zawsze wyhamowuje po gorącym III kwartale. Rok 2023 nie okazał się tu wyjątkiem. Z analiz wspomnianego portalu, że liczba kontaktów między najemcami a rentierami była w IV kwartale o 26% mniejsza niż w okresie od lipca do września. Wyraźne różnice widać też na poziomie podaży. W sierpniu i wrześniu dostępnych ofert było zdecydowanie mniej, przez kolejne miesiące oferta się poszerzała. Dzięki temu w grudniu ogłoszeń w segmencie najmu było o 8% więcej niż we wrześniu. W kontekście tych liczb nie dziwi fakt, że właściciele mieszkań nieco obniżyli stawki czynszów.
Niewielkie korekty w dół w segmencie najmu widać w ostatnim kwartale 2023. Pod koniec ubiegłego roku kawalerki w Olsztynie, Kielcach i Toruniu można było wynająć o około 6% taniej niż jeszcze trzy miesiące wcześniej. Korekty w dół nie ominęły też popularnych miast, słynących z drogich mieszkań na wynajem. Od 2 do 4% spadły średnie stawki między innymi w Krakowie, Wrocławiu czy Poznaniu. W pozostałych ośmiu największym miastach w Polsce najem kawalerek nieznacznie podrożał.
Segment lokali dwupokojowych okazał się jeszcze bardziej stabilny. Podwyżki stawek najmu z kwartału na kwartał zanotowano jedynie w Warszawie, Kielcach i Gorzowie Wielkopolskim. Były to korekty w górę na poziomie odpowiednio o 3, 4 i 1% porównując kwartał do kwartału. W pozostałych miastach wojewódzkich zmiany były na tyle nieznaczne, że można uznać, że czynsze pozostały na poziomie z III kwartału 2023 roku lub spadły. Korekty w dół na poziomie od 1 do 4% kwartał do kwartału zarejestrowano aż w 11 miastach. Dotyczy to lokali dwupokojowych do wynajęcia na przykład w Krakowie, Lublinie czy Olsztynie.
Czynsze bardziej dostępne dla najemców?
Korekty, o których mówiliśmy wyżej, nie są wysokie, a w sektorze najmu wciąż panuje drożyzna. Te drobne zmiany pozwalają mieć jednak nadzieję, że oczekiwania rentierów nie będą się już tak mocno rozchodzić z możliwościami finansowymi lokatorów. W 2024 trudno się spodziewać dużych spadków jednak delikatne korekty w dół mogą stać się stałym trendem nawet w dużych i popularnych miastach. Zapowiadany program “Mieszkanie na start” z pewnością odciągnie część najemców z rynku, jednak zmiany na poziomie popytu nie będą raczej duże. Rynek wciąż zmaga się z inflacją i rosnącymi kosztami utrzymania mieszkań. Podwyżki te są przerzucane na najemców.
Rok 2023 zdecydowanie różnił się od poprzedniego i rozgrzany rynek dziś ulega wyraźnemu uspokojeniu. Jeśli porównać IV kwartał 2023 do IV kwartału 2022, liczba kontaktów, jakie potencjalni lokatorzy nawiązali z rentierami za pośrednictwem Nieruchomosci-online.pl, była mniejsza o 14 proc. Oferta nieruchomości jest też dziś dużo bogatsza, a to oznacza, że kończy się panowanie właściciela lokalu na rynku. Dziś już nie tak łatwo wynająć każde mieszkanie niemal bez względu na cenę.
ŹRÓDŁA: nieruchomosci-online.pl/porady/rynek-najmu-w-iv-kwartale-2023-czynsze-urealniaja-sie-do-mozliwosci-lokatorow-ale-bardzo-powoli-29126.html
