Aktualności

Coraz wyższe ceny i coraz mniejsza podaż na rynku wtórnym

143wyświetleń

Ostatnie miesiące na rynku nieruchomości to czas podwyżek średnich cen ofertowych mieszkań w większości miast wojewódzkich. W niektórych z nich ceny z miesiąca na miesiąc rosną 2-3%. Z punktu widzenia osób szukających własnego lokum sytuacja jest dramatyczna. Oprócz rosnących szybko cen, problem dla osób szukających własnego lokum stanowi również kurcząca się liczba dostępnych na sprzedaż mieszkań. W tym roku takiej sytuacji na rynku wtórnym jeszcze nie było.

Ceny nieruchomości idą w górę

Choć ceny nieruchomości zaczęły rosnąć już wiosną to wzrost ten nabrał tempa w lipcu. To wtedy bowiem wystartował nowy rządowy program Bezpieczny Kredyt 2% i zdecydowanie pobudził on rynek nieruchomości. Według danych portalu nieruchomosci-online.pl w lipcu nastąpił znaczny wzrost zainteresowania ofertami mieszkań na sprzedaż, zarówno w stosunku do czerwca 2023, jak i do lipca 2022 roku (nawet o 80%!). W związku z tym tempa nabrał również wzrost cen, a oferta dostępnych mieszkań zaczęła się nagle kurczyć. W miastach takich jak Wrocław, Warszawa, Kraków, Opole czy Poznań ceny w lipcu wzrosły względem poprzedniego miesiąca o 2-3%. Dlaczego ceny mieszkań tak rosną? Oczywiście sprzedający podwyższają ceny, ponieważ chcą skorzystać na wzmożonej aktywności kupujących i więcej dzięki temu zarobić. Ponadto ceny rosną też dlatego, że kurczy się ilość dostępnych na sprzedaż nieruchomości. Z oferty najszybciej znikają mieszkania najbardziej przystępne cenowo, które wpisują się w ograniczenia wynikające z zasad programu Bezpieczny Kredyt 2%. W ofercie pozostaje natomiast więcej droższych mieszkań, co także wpływa na średnie ceny. Mniejsza presja na wzrost cen występuje jedynie w Białymstoku, Bydgoszczy, Lublinie i Olsztynie. Ceny były tam bowiem wyższe średnio o 1,3-1,6%. Natomiast jedyną stolica województwa, gdzie średnia cena ofertowa w lipca spadła był Szczecin, bo w porównaniu z czerwcem ceny były tam niższe o 1,1%.

Liczba mieszkań na sprzedaż będzie się zmniejszać

Według dostępnych danych z ostatnich miesięcy jedynie w dwóch wojewódzkich stolicach podaż delikatnie wzrosła – w Katowicach i Gorzowie Wielkopolskim. W pozostałych miastach wojewódzkich oferta mieszkań na rynku wtórnym zmniejszyła się o ok. 3 do 7%. W kilku z nich spadki były jeszcze większe, np. w Warszawie (-18% w stosunku m/m), Wrocławiu (-12% m/m) i Krakowie (-10% m/m). W nadchodzących miesiącach podaż najprawdopodobniej będzie się dalej kurczyć. Prognozy wskazują bowiem, że popyt na mieszkania w najbliższym czasie utrzyma się na podobnym wysokim poziomie. Wśród powodów wysokiego popytu wymienić można na pewno rządowy program dopłat do kredytów, ale również realny scenariusz obniżek stóp procentowych, który dodatkowo zwiększy dostępność kredytów hipotecznych. Co więcej, wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie kupno mieszkania zostanie ułatwione wskutek zniesienia obowiązku opłacania podatku PCC przy zakupie pierwszej nieruchomości z rynku wtórnego. Powoli spada też inflacja. Te wszystkie czynniki mogą stanowić impuls dla osób planujących zakup nieruchomości i nieco te decyzje przyspieszyć.

ŹRÓDŁA:
nieruchomosci-online.pl/porady/rynek-wtorny-w-lipcu-2023-ceny-mieszkan-rosna-a-podaz-sie-kurczy-26372.html

Dodaj komentarz