Zmartwiona kobieta trzyma się za głowę, pochylona nad kalkulatorem
AktualnościWszystko o kredytach

Kolejny wzrost stóp procentowych obniża zdolność kredytową

592wyświetleń

Podwyżki stóp procentowych to kłopot nie tylko dla właścicieli mieszkań z hipoteką. Nowe warunki kredytowe oznaczają również niższą zdolność kredytową u osób starających się obecnie o dużą pożyczkę W marcu Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o kolejnych zmianach. Obecnie stopy procentowe zostały podniesione o 0,75 punktu procentowego. Oznacza to, że główna stopa referencyjna wynosi już 3,50 procent. Jeśli porównamy to z wartościami z października 2021, różnice są ogromne. Co to oznacza dla kupców i właścicieli mieszkań?

O własne lokum coraz trudniej

W momencie, w którym wzrosły bazowe stawki procentowe, w górę skoczyło również zmienne oprocentowanie pożyczek hipotecznych. Jeśli we wspomnianym już październiku 2021 wynosiło ono 2,55%, a obecnie jest to 6,21%, to rata kredytu w wysokości 250 tysięcy złotych rozłożonego na 30 lat wzrosła o prawie 600 złotych w skali miesięcznej. To ogromna różnica, szczególnie dla osób, które oprócz hipoteki spłacają też inne zobowiązania.

Zmianę warunków pożyczkowych odczują oczywiście również osoby ubiegające się o kredyt mieszkaniowy w tej chwili. Mimo dobrych zarobków mogą one mieć problem ze swoją wiarygodnością finansowa w oczach banku. Nie wynika to tylko z wysokiego oprocentowania, ale i polityki banków mającej na celu minimalizowanie ryzyka. Widać to szczególnie właśnie na etapie oceny przyszłych kredytobiorców. Banki, rozpatrując wnioski o kredyty mieszkaniowe, mają obowiązek wyliczać ryzyko dla kredytu rozłożonego na maksymalnie 25 lat.

W kontekście zmieniających się stóp procentowych banki biorą pod uwagę w swoich obliczeniach również to ryzyko. Przy szacunku przyszłych kosztów standardowo brane są pod uwagę jeszcze wyższe wartości bazowe. Dzięki temu uzyskuje się realne koszty zobowiązania długoterminowego, ale warunki uzyskania kredytu stają się coraz bardziej wyśrubowane.

Nowe realia kredytowe

W praktyce bankowa polityka minimalizowania ryzyka oznacza, że przyszły pożyczkobiorca musi poradzić sobie z wyższą ratą. Przy ocenie wniosku brane pod uwagę są również koszty życia osób w gospodarstwie domowym. Obecnie są one szacowane jako wyższe niż jeszcze rok temu. Przez to, aby starać się o kredyt hipoteczny na wygodnych warunkach, trzeba albo zarabiać więcej, albo posiadać wyższy wkład własny. Niestety ostatnie podwyżki wynagrodzeń skutecznie zrównała inflacja. Przez to mamy do czynienia z sytuacją, gdzie mimo rozwoju kariery, nadal nie stać nas na własne M.

Obecną sytuację zmienić może tylko przyjazna, prospołeczna polityka państwa. Dotowane mieszkania, które będzie można kupić na preferencyjnych warunkach pomogłyby ustabilizować ceny i odciążyły rynek najmu. Jest to szczególnie potrzebne dziś, gdy do naszego kraju napływają masy emigrantów wojennych. Obecne ceny mieszkań i popyt na nie to idealne warunki dla powstania bańki mieszkaniowej. Aby temu przeciwdziałać, potrzebne są konkretne rozwiązania, w tym rozwój najmu instytucjonalnego.

ŹRÓDŁA:
www.nbp.pl/home.aspx?f=/aktualnosci/wiadomosci_2022/rpp_2022_02_08.html
www.nbp.pl/polityka_pieniezna/dokumenty/files/rpp_2022_03_08.pdf

Dodaj komentarz