Kilkumiesięczny cykl podwyżek stóp procentowych spowodował, że część osób myślących o zakupie mieszkania na kredyt, musiała te plany odłożyć ze względu na obniżenie zdolności kredytowej. Sytuacja ta powoli zaczyna się jednak zmieniać. Jak wynika z badania przeprowadzonego przez HRE Investments, w sierpniu zdolność kredytowa przeciętnej rodziny nieco wzrosła.
Po rekordowej liczbie udzielanych kredytów hipotecznych w okresie najniższych stóp procentowych, banki notują obecnie duży spadek zainteresowania klientów i liczby składanych wniosków. Powodem jest to, że obecnie WIBOR jest wysoki, a więc kredyt jest drogi, a dodatkowo trudno go dostać. Pojawia się jednak światełko nadziei, ponieważ w sierpniu zdolność kredytowa wzrosła o ponad 4 proc. w porównaniu z lipcem bieżącego roku.
W przypadku trzyosobowej rodziny zarabiającej dwukrotność średniego wynagrodzenia jest to wzrost o 16,5 tys. zł i obecnie zdolność kredytowa wynosi 413 tys. złotych. We wrześniu 2021 r., zanim RPP zaczęła podnosić stopy procentowe, a kredyty zaczęły drożeć, taka rodzina mogłaby otrzymać kredyt hipoteczny w wysokości 700 tys. złotych. Wobec tego dzisiaj ich zdolność kredytowa jest niższa o 41 procent. Dla wielu osób tak drastyczny spadek zdolności kredytowej sprawił, że zakup własnego mieszkania stał się obecnie niemożliwy. Kilkuprocentowy wzrost zdolności kredytowej w sierpniu może jednak oznaczać poprawę sytuacji wielu potencjalnych kredytobiorców.
Odnotowany wzrost zdolności kredytowej związany jest z obniżką oprocentowania, które od lipca spadło o około 0,3-0,4 proc. Wynika to ze spadku stawki WIBOR oraz notowań kontraktów terminowych na stopę procentową. Przy spadku oprocentowania, banki powinny chętniej udzielać kredytów. Drugi powód wzrostu zdolności kredytowej przeciętnej rodziny to wzrost wynagrodzeń, który jest uwzględniany przy prowadzeniu tego typu badań.
Osoby planujące wzięcie kredytu hipotecznego powinny przeanalizować oferty kilku banków, ponieważ potrafią one bardzo się między sobą różnić. Poszczególne banki różnie liczą zdolność kredytową. W przypadku rodziny z przytoczonego wcześniej przykładu, czyli rodzice z jednym dzieckiem, z których każdy ma pensję na poziomie średniej krajowej, zdolność kredytowa obliczona przez banki waha się między 461 250 zł a 236 983 zł. Oferta banków zależy również od wysokości wkładu własnego, który w większości banków musi wynosić minimum 10 procent.
Aby odnotowany w sierpniu wzrost zdolności kredytowej się utrzymał, potrzebne są widoczne efekty walki z inflacją. Wówczas RPP zacznie obniżać stopy procentowe. Zgodnie z oczekiwaniami rynku powinno to nastąpić w 2023 roku. Do wzrostu zdolności kredytowej Polaków przyczyniłoby się również zniesienie zaleceń Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego, który w kwietniu 2022 r. zalecił bankom badanie zdolności kredytowej klientów z uwzględnieniem 5-procentowego buforu na podwyżki stóp procentowych. Oznacza to, że banki sprawdzają, czy przy obecnych zarobkach, klient będzie mógł spłacać kredyt z oprocentowaniem na poziomie 13-14 procent. Przed wprowadzeniem nowego zalecenia, bufor wynosił 2,5 procent. Gdyby wrócić do tej zasady, zdolność kredytowa przeciętnej rodziny wzrosłaby o 80-90 tys. złotych.
ŹRÓDŁA: heritagere.pl/analizy/zdolnosc-kredytowa-w-gore-po-raz-pierwszy-od-dawna/176