Aktualności

W II kwartale 2024 nadal niepewność na rynku mieszkaniowym

121wyświetleń

Niepewna sytuacja na rynku mieszkaniowym sprawiła, że w II kwartale bieżącego roku potencjalni kupujący rzadziej przeglądali oferty sprzedaży. Bardzo możliwe, że zniechęcała ich huśtawka nastrojów w branży. Z jednej strony bowiem ceny nieruchomości mieszkalnych zaczęły spadać, z drugiej kredytobiorcy zostali bez wsparcia szumnie zapowiadanego programu #naStart. Z danych portalu Nieruchomosci-online.pl wynika, że od kwietnia do czerwca 2024 zainteresowanie mieszkaniami było o ¼ mniejsze niż w poprzednim kwartale. Z miesiąca na miesiąc spada też liczba kontaktów, jakie kupcy nawiązują ze sprzedającymi.

Poszukujący wyhamowują

Najnowsze badanie ankietowe przeprowadzone wśród agentów przez wspomniany portal pokazało, że zainteresowanie kupców na rynku mieszkaniowym słabnie. Nie można mówić o załamaniu popytu, ale popularność lokali obejmujących dwa pokoje spadła z kwartału na kwartał o 50%. W tej samej perspektywie zainteresowanie kawalerkami zredukowało się o 32%. Z czego mogą wynikać tak dynamiczne zmiany? Kredyty wciąż są drogie, a dodatkowo entuzjazm kupujących ostudziła niepewna sytuacja programu #naStart. W tych warunkach wielu potencjalnych kupców odkłada zakupy mieszkania, którego nie mogą nabyć za gotówkę.

Ostatnie lata przyzwyczaiły nas do sytuacji, w której mieszkań jest za mało. Dziś obraz rynku powoli się zmienia. Oferta lokali na sprzedaż stopniowo się odbudowuje. Zjawisko to widać zarówno w sektorze nowych lokali, jak i mieszkań z drugiej ręki. Prócz tego rentowność najmu spada i cześć rentierów decyduje się na sprzedaż lokum, które wcześniej było do dyspozycji najemców. Wszystko to sprawia, że sprzedający dłużej muszą czekać na sfinalizowanie transakcji. W tym czasie często decydują się na obniżenie ceny ofertowej. Czerwcowa analiza nastrojów w branży pokazała, że prawie połowa pośredników odczuła wydłużenie czasu sprzedaży kawalerki. O podobnym zjawisku w przypadku większych lokali mówiło już aż 69% agentów.

Ceny spadają

W tej sytuacji nie dziwi fakt, że na rynku wtórnym w wielu miastach ceny nieruchomości nie tylko się zatrzymały, ale zaobserwowano też pierwsze nieduże spadki.Nie zmieniła się z kwartału na kwartał między innymi cena mkw kawalerki w Warszawie, Krakowie czy Kielcach. Wzrosty stawek najczęściej nie przekraczały w tym segmencie 1-2%. Obraz cenowy lokali dwupokojowych był podobny. W czterech ważnych miastach (Warszawa, Wrocław, Kraków, Lublin) stawki utrzymały się. Miejsc, w których zanotowano wzrosty od 3-6% było za to sporo mniej niż jeszcze w pierwszych trzech miesiącach bieżącego roku.

Co ciekawe, zdaniem agentów biorących udział w badaniu, sprzedający są dziś bardziej elastyczni i skłonni do negocjacji ceny. W niektórych regionach kupującym udaje się utargować nawet 5-6% ceny ofertowej. Świadczy to o tym, że autorzy ofert doskonale wiedzą, że mieszkań na sprzedaż jest więcej, a o kupca trudniej. Nie chcąc długo czekać na finał transakcji, muszą czymś go przyciągnąć. Atrakcyjna cena jest w tym wypadku mocnym argumentem.

ŹRÓDŁA:
nieruchomosci-online.pl/porady/ii-kwartal-2024-oczami-kupujacych-bylismy-zdezorientowani-i-wstrzymalismy-sie-z-poszukiwaniami-mieszkania-31579.html

Dodaj komentarz