W I kwartale 2025 roku zauważalne są pierwsze niewielkie spadki cen mieszkań rok do roku. Wciąż też hamował wzrost cen transakcyjnych nieruchomości mieszkalnych w ujęciu rocznym. Wskazuje na nie raport PKO BP „Rynek Mieszkaniowy 2q25: Przebudzenie”. Jak sytuacja może się zmienić w najbliższym czasie?
Spadki cenowe stały się faktem
Eksperci PKO BP przeanalizowali, jak kształtowały się ceny transakcyjne mieszkań na rynku pierwotnym i wtórnym w Polsce w I kwartale 2025 roku. Wzrost w ujęciu rok do roku hamował, ale w niektórych miastach wystąpiły nawet spadki, choć w niewielkim zakresie. Na pierwotnym rynku nieruchomości w opisywanym czasie nastąpiły małe obniżki.
W porównaniu kwartał do kwartału w 6 największych aglomeracjach w Polsce ceny transakcyjne mieszkań z pierwszej ręki zmalały o około 3%.
Jeśli chodzi o rynek wtórny, to np. w Warszawie średnie ceny wyniosły około 15,5 tys. zł za mkw., co oznacza spadek o około 3%, w odniesieniu do IV kw. 2024 roku.
Pomimo faktu, że na rynku wtórnym w 9 mniejszych stolicach województw ceny rosły – około 5% rok do roku w I kw. 2025 roku, to jednak wzrost ten był wyraźnie wolniejszy. Natomiast w grupie największych aglomeracji podwyżki spowolniły do 10% w skali roku.
Porównując dane z I kw. bieżącego roku do ostatniego kwartału 2024 roku, w 9 mniejszych stolicach województw ceny transakcyjne mieszkań zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym pozostały na tym samym poziomie. Natomiast w 6 największych aglomeracjach zmalały na rynku pierwotnym o około 3% kwartał do kwartału.
Dlaczego ceny nieruchomości hamują?
Bieżąca sytuacja opisywana w raporcie PKO BP spowodowana jest przede wszystkim słabym popytem przy wysokich stopach procentowych, jakie obowiązywały w pierwszych trzech miesiącach 2025 roku. Na majowym i lipcowym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej zdecydowano o ich obniżeniu. W wyniku tego główna stopa referencyjna NBP wyniosła 5,00%.
Do tego dochodzi wysoka podaż mieszkań. W wielu przypadkach sprzedający zmuszeni są do obniżki cen, by znaleźć nabywcę. Ci, którym zależy na czasie, skłonni są do zaoferowania wysokich zniżek. Przeciętny okres sprzedaży mieszkania deweloperskiego wystawionego na rynek wydłużył się i w I kw. 2025 roku wynosił nawet 7 kwartałów.
Co dalej z cenami nieruchomości?
Wśród twórców raportów PKO BP panuje przekonanie, że na koniec 2025 roku możliwe jest pojawienie się lekkich, w granicach co najwyżej kilku procent, tendencji wzrostowych średnich cen transakcyjnych mieszkań.
Taki scenariusz podpierają tym, że sytuacja na rynku mieszkaniowym będzie się powoli odbudowywać, a sprzyjać będą temu niższe stopy procentowe, wyższy popyt mieszkaniowy czy zredukowana oferta lokali z rynku pierwotnego.
W najbliższych miesiącach na rynku nieruchomości w Polsce najpewniej nie dojdzie do nagłych zmian tendencji. Najbardziej prawdopodobne jest, że kontynuowana będzie obecna sytuacja jeszcze do jesieni bieżącego roku.
ŹRÓDŁA: centrumanaliz.pkobp.pl/nieruchomosci/rynek-mieszkaniowy-2q25-przebudzenie
