Na międzynarodowej konferencji “Mieszkanie własne czy wynajmowane – polityka mieszkaniowa w dobie zmian klimatycznych i społecznych”. Przedstawiono wyniki ważnego badania. Skupiało się ono na preferencjach mieszkaniowych Polaków w różnych grupach wiekowych. Eksperci formułując wnioski, zwrócili uwagę na potrzebę gruntownych zmian na rynku mieszkaniowym. Są one niezbędne w obliczu aktualnych wyzwań klimatycznych i społecznych.
Dorosłość to własne mieszkanie
Badania przeprowadzone na próbie ponad 1200 młodych dorosłych jasno pokazały, że potrzeby i cele Polaków zmieniają się po 30 roku życia. Młodzi chętnie wynajmują sobie lokum. Najem jako model zaspokajania potrzeb mieszkaniowych dominuje wśród dwudziestoparolatków. Jednak trzydziestka to moment, w którym zaczynamy pragnąć własnego kąta. Ta zmiana wymaga uwzględnienia w długofalowej strategii mieszkaniowej państwa.
Prócz tego nowoczesne budownictwo mieszkaniowe powinno być pasywne i energooszczędne. Minimalizacja śladu węglowego w segmencie nieruchomości ma coraz większe znaczenie i staje się wymogiem, a nie luksusem.
Co trzeba zmienić by rynek odpowiadał nowym potrzebom?
Eksperci zwracają uwagę na kilka kluczowych obszarów, w których zmiany są bardzo potrzebne. Jednym z nich jest zbyt długi i prawnie skomplikowany cykl inwestycyjny. Projekty budownictwa mieszkaniowego wymagają dopełnienia wielu formalności szczególnie w fazie przygotowawczej. Wpływa to finalnie na wyższą cenę nowego lokalu mieszkalnego i dłuższy czas realizacji inwestycji.
Aby rynek był bardziej dostosowany do potrzeb Polaków potrzeba też inwestycji w budownictwo społeczne i komunalne. Dzięki temu dostępność nieruchomości mieszkalnych będzie wyższa szczególnie dla osób o niższych dochodach.
Na konferencji zwrócono uwagę na dwie tendencje, które na dłuższą metę szkodzą rynkowi oraz zarówno kupującym, jak i sprzedającym. Chodzi o dominację deweloperów, którzy budują ponad połowę nowych mieszkań. Równocześnie na polskim rynku brakuje nieruchomości tworzonych i udostępnianych w ramach budownictwa społecznego.
Brak równowagi między budownictwem komercyjnym i społecznym odzwierciedla podstawowy problem, z którym zmaga się nie tylko polski rynek mieszkaniowy. Lokal mieszkalny to z jednej strony podstawowe prawo człowieka, a z drugiej towar. Właśnie dlatego tak ważne jest szukanie równowagi między postulatami aktywistów i dążeniami firm deweloperskich. Większe inwestycje w zabudowę socjalną i projekty społeczne do dobry krok w stronę zrównoważenia rynku. Dzięki temu potencjalni, kupcy będą mogli wybierać spośród różnego rodzaju mieszkań zarządzanych i udostępnianych w różnorodnych modelach. W takich warunkach będzie łatwiej trafić w ich potrzeby.
To ważne, ponieważ jak pokazało badanie z biegiem czasu preferencje i cele Polaków w kontekście mieszkania się zmieniają. Rynek powinien nadążać za tymi trendami.
ŹRÓDŁA: sgh.waw.pl/knop/konferencja-miedzynarodowa-mieszkanie-wlasne-czy-wynajmowane-polityka-mieszkaniowa-w-dobie-zmian