Chcielibyśmy kupować większe mieszkania, ale nas na to nie stać. Wysokie ceny za metr kwadratowy sprawiają, że możemy sobie pozwolić na zakup coraz mniejszych lokali. Do wymuszonych przez rynek preferencji zakupowych dostosowują się deweloperzy i budują mieszkania o coraz mniejszej powierzchni.
Największe mieszkania były oddawane do użytku w 2008 roku. Średnia powierzchnia wynosiła wtedy około 68 metrów kwadratowych. Od tamtego momentu mieszkania regularnie się kurczą. W 2017 roku przeciętny nowy lokal miał już mniej niż 60 metrów kwadratowych. Dwa lata później były to już tylko 53,2 metry kwadratowe.
Downsizing w deweloperce
Najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) pokazują, że trend dalej się utrzymuje. Powierzchnia użytkowa mieszkania oddanego do użytku w pierwszym półroczu 2024 roku wyniosła zaledwie 51,9 metrów kwadratowych, pierwszy raz schodząc poniżej progu 52 metrów.
Spada również powierzchnia użytkowa domów jednorodzinnych. W pierwszym półroczu wyniosła ona przeciętnie 131,9 metrów kwadratowych. Jest ona o 0,7 metra mniejsza niż w pierwszym kwartale bieżącego roku, o 0,1 metra większa niż przed rokiem, ale za to już o 3,3 metry mniejsza niż przed pięcioma laty.
Średnia powierzchnia nowych lokali mieszkalnych wyniosła 90,2 metry kwadratowe. Jest ona o 0,7 metra mniejsza niż w pierwszym kwartale, 3,5 metra mniejsza niż przed rokiem i podobna, jak pięć lat temu. Wtedy jednak była inna relacja liczby nowych domów jednorodzinnych do mieszkań w zabudowie wielorodzinnej niż obecnie.
Małe mieszkania w mniejszych miastach
Rynek deweloperski jest zróżnicowany i uzależniony od zasobności portfeli nabywców. W dużych miastach, mimo wysokich cen za metr kwadratowy, jest większe zapotrzebowanie na lokale o większej powierzchni. Mimo że małe i średnie mieszkania niezmiennie cieszą się dużą popularnością między innymi ze względów inwestycyjnych, to na własne potrzeby staramy się kupować lokale składające się z kilku pokoi.
Kawalerki najmniejszy udział w ofercie deweloperów mają w Warszawie i w Krakowie. Dla porównania najwięcej dużych mieszkań (czteropokojowych lub większych) jest oferowanych na sprzedaż w Warszawie i we Wrocławiu.
Brak perspektyw na zmiany
GUS podaje, że w pierwszym półroczu rozpoczęto budowę 122,4 tys. mieszkań, czyli o 43 proc. (36,8 tys. lokali) więcej niż przed rokiem. Mieszkania na sprzedaż lub wynajem stanowiły 65,9 proc., a budowane w celu zaspokojenia własnych potrzeb 32,6 proc. Pozostała część to lokale spółdzielcze, komunalne, społeczne czynszowe i zakładowe.
Pozwolenia na budowę wydano (lub przyjęto zgłoszenia rozpoczęcia budowy w ramach uproszczonej procedury) dla kolejnych 144,2 tys. mieszkań, co jest wynikiem o 28,7 proc. lepszym niż w analogicznym okresie poprzedniego roku.
Przewidywana średnia powierzchnia mieszkań w budynkach wielorodzinnych może być nieznacznie wyższa i powinna wynieść 52,3 metry kwadratowe. Powierzchnia domów szacowana jest już tylko na 122 metry kwadratowe. Nowe inwestycje z pierwszego półrocza będą jednak wpływać na statystyki dopiero za kilkanaście miesięcy.
ŹRÓDŁA: stat.gov.pl/obszary-tematyczne/przemysl-budownictwo-srodki-trwale/budownictwo/budownictwo-w-1-polroczu-2024-roku,13,23.html