Przedstawiony 15 maja przez rząd Nowy Ład zakłada szereg zmian w przepisach podatkowych, a także kilka propozycji dotyczących mieszkalnictwa. Natychmiast pojawia się pytanie – jak te rozwiązania wpłyną na rynek mieszkaniowy?
W ramach Nowego Ładu osoby, które posiadają zdolność kredytową, ale nie mają odłożonych wystarczających środków na pokrycie wkładu własnego, będą mogły otrzymać od państwa gwarancje kredytowe wkładu własnego nawet do 40% wartości mieszkania, ale nie więcej niż 100 tys. zł. Zapewni to części Polaków łatwiejszy dostęp do kredytów hipotecznych. Gwarancja nie oznacza, że pieniądze będzie można otrzymać do ręki, ale rozwiązanie to powinno sprawić, że młodzi ludzie, którzy mają odpowiednie dochody, będą mogli szybciej zakupić nieruchomość, bo nie będą zmuszeni przez kilka lat odkładać na wkład własny. Na rynek może więc trafić spora grupa nowych klientów, co spowoduje wzrost popytu. Eksperci przewidują jednak, że wzrost cen nie powinien być z tego powodu zbyt duży, powołując się na podobne rozwiązania funkcjonujące np. Wielkiej Brytanii, gdzie w ciągu dwóch lat obowiązywania programu dopłat, odnotowano wzrost cen mieszkań na poziomie ok. 1,4%.
Kolejnym rozwiązaniem proponowanych przez rząd jest bon mieszkaniowy, który planowany jest w dwóch wariantach – społecznym i rodzinnym. Bon społeczny przeznaczony będzie dla rodzin, które ze względu na niskie dochody nie mogą sobie pozwolić na zakup mieszkania. Pomoc będzie można otrzymać w przypadku wynajmowania bądź kupna mieszkania w Społecznej Inicjatywie Mieszkaniowej lub spółdzielni mieszkaniowej. Wysokość wsparcia uzależniona będzie od sytuacji rodzinnej. Jednoosobowe gospodarstwo domowe będzie mogło otrzymać 5 tys. zł, małżeństwo bez dzieci – 10 tys. zł, małżeństwo z jednym dzieckiem – 25 tys. zł, a z dwojgiem – 40 tys. zł. Należy jednak zauważyć, że ze względu na to, że w Polsce rocznie powstaje bardzo mało mieszkań społecznych – nieco ponad 4000 w 2020 r. wobec ponad 140 tysięcy mieszkań zbudowanych przez deweloperów, program ten nie będzie miał bardzo istotnego wpływu na rynek nieruchomości.
Drugi wariant bonu – rodzinny bon mieszkaniowy, przeznaczony będzie dla rodzin z co najmniej trójką dzieci. Tutaj zakres wykorzystania bonu będzie szerszy, bo będzie obejmował również zakup mieszkania lub domu jednorodzinnego, a także budowę domu. Wielkość bonu uzależniona będzie od tego, czy rodzina posiadała wcześniej nieruchomość mieszkalną oraz od jej powierzchni. Rodzina z trojgiem dzieci, która wcześniej nie posiadała mieszkania lub domu, albo ich powierzchnia była mniejsza niż 65 m2, będzie mogła otrzymać nawet 100 tys. To rozwiązanie, według opinii ekspertów, również będzie miało ograniczony wpływ na rynek mieszkaniowym, ponieważ skierowane jest do ściśle określonej grupy potencjalnych kupujących.
Zaproponowane w Nowym Ładzie rozwiązania wymagają jeszcze doprecyzowania. Na razie są to jedynie zapowiedzi, nie ma jeszcze projektów ustaw, nie wiadomo, jakie dokładnie kryteria będzie trzeba spełniać, aby z wymienionych programów skorzystać, jakie będą ograniczenia dotyczące wielkości nabywanych lokali lub maksymalnej ceny za metr kwadratowy.
ŹRÓDŁA: https://www.gov.pl/web/rodzina/polski-lad-dla-rodzin www.nieruchomosci-online.pl/porady/nowy-lad-a-branza-mieszkaniowa-rzad-oglosil-zalozenia-programu-15434.html
